♡♡♡
Zdjęcia zrobione kilka dni temu gdy jeszcze nie było aż tak zimno na zewnątrz,teraz gdy wstaje się rano widzi się zamarznięte okna samochodów chociaż śniegu na razie brak i jak słyszałam nie tak prędko spadnie,no ale cóż. Wiem że ostatni wpis pojawił się dość dawno,można powiedzieć że przez większość miesiąca nic nie dodawałam ale pogoda i szkoła też robią swoje,najgorzej jest gdy kończy się o szesnastej lekcje i jest za ciemno by cokolwiek zrobić.
Dziewiątego grudnia mam próbne testy przez trzy dni z rzędu i nie stresuje się,ale ludzie na prawdę potrafią zamęczyć ciągłym przypominaniem o tym przez kilka godzin każdego dnia.Nie dodawałam też postów z powodu iż byłam chora,straszny ból gardła i gorączka są najgorszym co może być,następnego dnia szłam do kina na Igrzyska śmierci: Kosogłos część pierwsza i jak niektórzy uważali że film jest kiczowaty bo nie było akcji,według mnie był idealny taki sam jak książka. W pierwszej połowie ostatniej części nie ma zbyt dużo akcji ale też nie o to chodzi,bardziej są pokazane przemyślenia,plany,odczucia i jak osoby potrafią funkcjonować bo takich wydarzeniach jak w igrzyskach,nie będę wam pisać spoilerów bo nie chcę nikomu zepsuć przyjemności kto nie był na filmie i się na niego wybiera,ale powiem że przeczytałam trylogię Igrzysk rok przed informacji że postanowili nakręcić film i oprócz Akademii Wampirów była to jedna z najlepszych historii jakie kiedykolwiek przeczytałam,sam pomysł jak i ilość części.
Już niedługo święta,a co za tym idzie przygotowałam dla Was już kilka postów związanymi właśnie ze świętami i niedługo je opublikuję,post o ćwiczeniach też zrobię.
Życzę wam miłego ciepłego weekendu,by was nie przewiało i żebyście się nie przeziębili jak ja,i nie chorowali na święta.Mam nadzieję że post wam się podoba,jest on dwukolorowy,bardzo lubię kolor musztardowy i po czasie znalazłam takiego koloru sweter z czego jestem bardzo zadowolona.
Sweter - TUTAJ
Buty - TUTAJ