Crop - CLICK/ Necklace- CLICK / CLICK/ Pants - CLICK
W tym poście nie wspomnę o tym jak minął mi dzień w szkole,jak okropna jest dzisiaj pogoda ani co obecnie robię. Postanowiłam poruszyć temat samoakceptacji. Bardzo lubię poruszać ten temat,uważam że powinien on być często poruszany w domu,szkole a przede wszystkim tutaj,w internecie gdzie posiada się szansę przeczytania dosłownie wszystkiego na dany temat.
Brak samoakceptacji i niska samoocena wynika z wielu przyczyn,sytuacji w domu,w szkole ze względu na znajomych a także i nieznajomych,ocen w internecie. Podobno w ciągu siedmiu sekund oceniamy człowieka,po jego ubiorze,zachowaniu,gestach i jest to prawda,mimo że sami jesteśmy oceniani musimy pamiętać też o tym,że sami też oceniamy pozostałych.
Mam bardzo niską samoocenę,gdy ktoś mnie spyta co mi się we mnie podoba odpowiadam że chyba nie ma takiego czegoś co bym w sobie lubiła. Gdy sądzę,że dobrze wyglądam i spodoba mi się jakiś ubiór,dodatek u kogoś innego od razu ta ocena znika i żałuję że nie mam na sobie tego czegoś,co ta osoba.
Musimy pamiętać,że nad samoakceptacją można pracować,wystarczy tylko chcieć.
Ludzie mówią,że wystarczy ujrzeć w sobie piękno,docenić to jakim się jest a jeśli chcemy coś zmienić czego nie lubimy - zróbmy to.Łatwo powiedzieć,trudniej zrobić prawda?
Nie jest to jednak takie łatwe,bo gdy zobaczymy w sobie najgorsze bardzo trudno jest wyjść od nowa na prostą,mimo że ćwiczymy,że waga się zmienia,cera,kondycja to jednak wciąż mamy uczucie że to nie to,że nadal jest źle i tak pozostanie,bardzo wolno widzimy efekty czy też prawie wcale co zniechęca nas do jakiejkolwiek zmiany,lecz warto zacząć myśleć pozytywnie i starać się dalej.
Wsparcie znajomych,rodziny z pewnością pomaga nam z samoakceptacją,z tym jak się czujemy i co myśli na temat naszego wyglądu,umiejętności,ale warto zacząć od samego siebie. To my najpierw musimy zaakceptować siebie takiego jakim jesteśmy,zmienić to co byśmy chcieli,najpierw musimy pokochać samego siebie i to z pewnością wystarczy.
PL
W tym poście nie wspomnę o tym jak minął mi dzień w szkole,jak okropna jest dzisiaj pogoda ani co obecnie robię. Postanowiłam poruszyć temat samoakceptacji. Bardzo lubię poruszać ten temat,uważam że powinien on być często poruszany w domu,szkole a przede wszystkim tutaj,w internecie gdzie posiada się szansę przeczytania dosłownie wszystkiego na dany temat.
Brak samoakceptacji i niska samoocena wynika z wielu przyczyn,sytuacji w domu,w szkole ze względu na znajomych a także i nieznajomych,ocen w internecie. Podobno w ciągu siedmiu sekund oceniamy człowieka,po jego ubiorze,zachowaniu,gestach i jest to prawda,mimo że sami jesteśmy oceniani musimy pamiętać też o tym,że sami też oceniamy pozostałych.
Mam bardzo niską samoocenę,gdy ktoś mnie spyta co mi się we mnie podoba odpowiadam że chyba nie ma takiego czegoś co bym w sobie lubiła. Gdy sądzę,że dobrze wyglądam i spodoba mi się jakiś ubiór,dodatek u kogoś innego od razu ta ocena znika i żałuję że nie mam na sobie tego czegoś,co ta osoba.
Musimy pamiętać,że nad samoakceptacją można pracować,wystarczy tylko chcieć.
Ludzie mówią,że wystarczy ujrzeć w sobie piękno,docenić to jakim się jest a jeśli chcemy coś zmienić czego nie lubimy - zróbmy to.Łatwo powiedzieć,trudniej zrobić prawda?
Nie jest to jednak takie łatwe,bo gdy zobaczymy w sobie najgorsze bardzo trudno jest wyjść od nowa na prostą,mimo że ćwiczymy,że waga się zmienia,cera,kondycja to jednak wciąż mamy uczucie że to nie to,że nadal jest źle i tak pozostanie,bardzo wolno widzimy efekty czy też prawie wcale co zniechęca nas do jakiejkolwiek zmiany,lecz warto zacząć myśleć pozytywnie i starać się dalej.
Wsparcie znajomych,rodziny z pewnością pomaga nam z samoakceptacją,z tym jak się czujemy i co myśli na temat naszego wyglądu,umiejętności,ale warto zacząć od samego siebie. To my najpierw musimy zaakceptować siebie takiego jakim jesteśmy,zmienić to co byśmy chcieli,najpierw musimy pokochać samego siebie i to z pewnością wystarczy.